niedziela, 23 czerwca 2013

Jupi!!!

Wykończenie łazienki w domku jest już na finiszu i co ważne pamiętałam o aparacie fotograficznym;)
No to mały przegląd zdjęć z miejsca zbrodni aranżacyjnej:))))
Tak łazienka wyglądała na początku, tak to właśnie ta dziura



Potem ciężka praca mojego Krzysia (przy mojej niewielkiej pomocy)




A na koniec najmilsza rzecz, czyli dekorowanie


Małe okno ubrałam w zrobioną na szydełku zazdrostkę.





Osłonka na kwiatek to przerobiona torebka zakupiona w SH (obcięte uszy i obszycie koronką), no i oczywiście nie mogło zabraknąć haftu krzyżykowego - Lucy w kąpieli.


Wzór haftu jest zapisany w oddzielnym programie i nie dał się zamieścić w poście. Jeśli ktoś miałby na niego ochotę proszę pisać, a na pewno prześlę.

Pozdrawiam Was Kochani cieplutko i zmykam zobaczyć co u Was słychać.


7 komentarzy:

  1. No różnica ogromna:). Taki remont to radość wielka - widać efekty pracy! Lucy jest rozkoszna, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie to wszystko wygląda!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę "remontowych zdolności", nam też by się przydały. Fajnie Wam wszystko wyszło:-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. Była dziura a teraz jest Francja Elegancja :)
    Wszystko wygląda ślicznie - podoba mi się pomysł na osłonkę no i haft też jest uroczy- jest chyba cała seria - widziałam kiedyś go w tv w programie "dach nad gwiazdami" w łazience Kasi Klich :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wykończona,jakby nie było, jedno z najważniejszych domowych pomieszczeń!

    OdpowiedzUsuń
  6. No proszę, z wielkiej dziury powstała piękna łazienka:)
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.