Kolejny post po długiej przerwie, ach..., ale dzisiaj nie o tym, tylko o tańcach igły z nitką i co z tego wyszło. Oczywiście wszystkie pokazane poniżej prace są u nowych właścicieli.
Pierwszy obraz powstawał długo (rozmiary 50cmx60cm) i zagościł u mojej kochanej Cioci Jagody