Witajcie Kochani!
W sypialni zachodzą kolejne zmiany, ale o tym będzie w następnym poście, dzisiaj chciałam pokazać że waza nie służy tylko jako naczynie do podawania zupy.
U mnie zadebiutowała w nowej roli osłonki na doniczkę i teraz stoi dumnie na parapecie w dużym pokoju.
wtorek, 29 października 2013
wtorek, 22 października 2013
Niecierpliwa
Witajcie Kochani!
Bardzo dziękuję za Wasze rady, najbardziej spodobał mi się pomysł ze zdjęciami. Cierpliwość nie należy do moich zalet, a ściana drażniła mnie swoją pustką. Nie czekając długo sięgnełam po to co miałam pod ręką - starą tablicę korkową, kawałek materiału (połączenie lnu z bawełną), białe ramki zalegające w pudełku pod łózkiem i niebieski wianek. Trochę białej farby i tasiemki w brązowo-białą kratkę i ściana zyskała nowy wygląd. Oto rezultat moich poczynań.
Bardzo dziękuję za Wasze rady, najbardziej spodobał mi się pomysł ze zdjęciami. Cierpliwość nie należy do moich zalet, a ściana drażniła mnie swoją pustką. Nie czekając długo sięgnełam po to co miałam pod ręką - starą tablicę korkową, kawałek materiału (połączenie lnu z bawełną), białe ramki zalegające w pudełku pod łózkiem i niebieski wianek. Trochę białej farby i tasiemki w brązowo-białą kratkę i ściana zyskała nowy wygląd. Oto rezultat moich poczynań.
sobota, 19 października 2013
Rama
Witajcie Kochani!
Od kilku miesięcy nosiłam się z zamiarem wymiany ramy łóżka i nie mogłam się zdecydować, wiedziałam tylko, że ma być biała metalowa lub drewaniana. Wybór padł na drewnianą bejcowaną ramę z IKEA Hemnes, przy okazji zmieniłam oświetlenie, choć może zmieniłam to nazbyt na wyrost - lampkę stojącą na biurku zlikwidowałam a jej zadanie przejęły dwa kinkiety. Lubiąc dopasownae rzeczy wymieniłam klosz od lampy wiszącej.
Od kilku miesięcy nosiłam się z zamiarem wymiany ramy łóżka i nie mogłam się zdecydować, wiedziałam tylko, że ma być biała metalowa lub drewaniana. Wybór padł na drewnianą bejcowaną ramę z IKEA Hemnes, przy okazji zmieniłam oświetlenie, choć może zmieniłam to nazbyt na wyrost - lampkę stojącą na biurku zlikwidowałam a jej zadanie przejęły dwa kinkiety. Lubiąc dopasownae rzeczy wymieniłam klosz od lampy wiszącej.
wtorek, 8 października 2013
niedziela, 6 października 2013
1 ze 108, czyli druty i szydełko
Witam Wszyskich serdecznie.
Brak czasu to moja chroniczna przypadłość, jak na moje potrzeby doba powinna mieć 12 godzin więcej, wtedy miałabym czas na wszystko tj. na pracę, życie rodzinne i moje pasje. Te ostatnie pochłonęły mnie na kilka tygodni, głównym zajęciem było robienie na drutach i szydełkownie. Chciałam skończyć pewien projekt narzutę i poszewkę na poduszkę do mojej przyszłej sypialni, a przyszłej dlatego że na razie na poddasu jest tylko jedno nie podzielone pomieszczenie. Wiem , że to może niepoważne ale jest jak jest - są dodatki a sypialni brak:))
Brak czasu to moja chroniczna przypadłość, jak na moje potrzeby doba powinna mieć 12 godzin więcej, wtedy miałabym czas na wszystko tj. na pracę, życie rodzinne i moje pasje. Te ostatnie pochłonęły mnie na kilka tygodni, głównym zajęciem było robienie na drutach i szydełkownie. Chciałam skończyć pewien projekt narzutę i poszewkę na poduszkę do mojej przyszłej sypialni, a przyszłej dlatego że na razie na poddasu jest tylko jedno nie podzielone pomieszczenie. Wiem , że to może niepoważne ale jest jak jest - są dodatki a sypialni brak:))
Subskrybuj:
Posty (Atom)