Narratorem tej opowieści jest jej Małgorzata Beaufort, matka Henryka VII, założyciela dynastii Tudorów, którą poznajemy jako kilkuletnią dziewczynkę, przekonaną o niezwykłej roli, jaka przypadła jej w udziale. Małgorzata wierzy, że jej przeznaczeniem jest władać Anglią. Będąc 12-to latką zostaje wydana za mąż za dużo starszego Edwarda Tudora i rodzi mu swego jedynego syna Henryka. Owdowiawszy ponownie zostaje wydana za mąż.
Małgorzata , pomimo iż nie może osobiście wychowywać syna, całe swoje życie skupiła na jednym celu – osadzeniu go na tronie Anglii, by zdobyć dla siebie miano królowej matki.
Pozdrawiam cieplutko i zachęcam do czytania:)
Dzięki za recenzję :)
OdpowiedzUsuńPoluję na ciekawe książki i z przyjemnością przeczytam pozycje, które polecasz :)
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Brzmi ciekawie. Muszę zacząć od pierwszej części
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo lubię historyczne powieści. Być może się skuszę.
OdpowiedzUsuńRozgrywki dynastyczne często okazują się ciekawsze niż pole bitwy.
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę ciekawie, chętnie po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuń