niedziela, 2 lutego 2014

Tik-tak, czyli domowa strefa RTV

Witajcie Kochani!
Ostatni element, czyli zegar, ukończony więc teraz mogę pokazać jak wygląda moja domowa strefa RTV. Trudno było mi zaaranżować ten mały kąt w pokoju, gdyż króluje w nim gigantyczny telewizor - taki bzik mojego Krzysia. Nasz styl jest zupełnie różny, ale mąż godzi się na wszystkie moje pomysły więc zaakceptowałam olbrzyma, bo przecież udany związek to kompromis.






Za sprawą użytych materiałów i białej farby stonowane barwy - beże, szarości i biel królują w tej części pokoju.
Tak przed zmianą wyglądała szafka


a tak na początku wyglądał kącik telewizyjny



Pozdrawiam Was cieplutko i życzę udanego tygodnia:)





10 komentarzy:

  1. Bardzo udana przemiana. No tak z tymi telewizorami to zawsze problem. Ja taki mam pomysł, aby zawiesić telewizor na ścianie i oprawić go w jakąś fajną ramę. Po głowie chodzi mi taki pomysł aby na ramę wykorzystać zagłówek od jakiegoś starego łóżka. Cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna metamorfoza, uroczy cały kącik!

    OdpowiedzUsuń
  3. No.po prostu przemiana-bajer ! Bardzo mi się podoba. A wystawka za telewizorem-piękności !
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. No super przemiana:) Bardzo mi się podoba.Mam podobny układ z mężem. On " sprzęt" a ja wystrój.
    Kiedyś zmieniłam pół mieszkania pod jego nieobecność ( tygodniową) bo nie mógł podjąć decyzji. Po jakimś czasie stwierdził niespodziewanie: wiesz co, dobrze się czuję w takim klimacie. Nadmienię że u mnie przeważa styl rustykalny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tez mialam problem z gigantycznym telewizorem, który byl marzeniem męża, a na który nie moglam sie nie zgodzic ;) osobiście uważam, ze takie wielgachne rzeczy powinny stać niskich szafkach i nieco szerszych. Telewizor o szerokości szafki wygląda dość topornie i niestabilnie... Ale to moje Male zdanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ślicznie się u ciebie zrobiło:) Kolory idealne! Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna metamorfoza. zdecydowanie na lepsze. Bardzo podobaja mi sie bezowe ramki i biale passpartou. w ogole bardzo trafiasz kolorystyka tego kacika w moje gusta lubie beze- super tez masz zaslony.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zmiana w 100 % na lepsze w moim odczuciu. Uwielbiam biel właśnie za to, że z topornych , nijakich często mebli potrafi wyczarować włąśnie coś takiego.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobry pomysł miałaś z tą zmianą! Teraz to coś pieknego....i ten zegar cudny:) Fantastyczna odmiana...

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowita zmiana! Aż trudno uwierzyć, ze to ta sama komoda!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.