środa, 19 marca 2014

Łowy

Witajcie Kochane!
W ostatnim czasie odrobinę poszalałam, czyli wybrałam się na łowy po kilka rzeczy niezbędnych:))) do mojej mini łazienki . Polowanie uważam za bardzo udane.





W "I" w moje łapki wpadła pasiata zasłonka prysznicowa,


pokrowiec na deskę do prasowania ze wspaniałym nadrukiem


i kudłaty dywanik - rozkosz dla zmęczonych stóp:)


Oczywiście w trakcie zakupowej manii nie ominęłam mojego ulubionego SH, w którym wyszperałam wspaniały klosz za przysłowiowy grosz.



Planując wiosenne zmiany nie ograniczyłam się tylko do zakupów, spod igły wyszły dwa monogramy będące pierwszymi literami imion - mojego i M .



Pozdrawiam Was cieplutko:)

15 komentarzy:

  1. takie zakupy to ja lubie;)))i jeszcze cos za grosik wpadlo:) super:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. o rany, jakie sliczności! pokrowiec na deskę rewelacyjny! zasłonka też super :-)
    ...a monogramy...no wiesz ja się rozpływam nad każdym haftem, cudowne :-)
    całuski ***

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne nabytki. Łazienka nabrała charakteru!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie czeka zmiana pokrowca...a ten jest idealny:)))...zazadraszczam klosza")

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo udane zakupy...każda nowa rzecz od razu zmienia wnetrze...

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne monogramy i jak stylowo oprawione :)
    Niebieskie paseczki też lubię a i taki pokrowiec fajnie by wyglądał na mojej desce do prasowania :)
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne łupy, niby drobne rzeczy a potrafią odmienić wnętrze na dużą korzyść ;-) Też muszę znaleźć jakiś fajny pokrowiec na deskę do prasowania, ale póki co nie znalazłam niczego, co by mi wpadło w oko, Twój jest świetny!! ;-)

    Serdecznie pozdrawiam i zapraszam na mojego początkującego bloga, może Ci się spodoba i zostaniesz na dłużej? ;-) Na pewno byłoby mi bardzo miło, ja także obserwuję, bo bardzo mi się u Ciebie podoba! ;-))

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zwykle cudne zakupy. Umiesz szeperać dziewczyno. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne te monogramy! :) uwielbiam takie łowy, po których wraca się domu z drobiazgami, które potrafią tak wiele zmienić - klosz jest cudowny :) świetny pokrowiec na deskę. Ja mam taki zwykły viledowy, ale ten Twój jest wesoły, że może polubiłabym prasowanie :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne monogramy, ja mam kompleks literki "I", bo z reguły jest jakaś płaska, okrojona:)) no ale cóż imion się nie zmienia, pozdrawiam i podziwiam zakupy, zwłaszcza ten "klosz za grosz"

    OdpowiedzUsuń
  11. Haftowane obrazki są wybitnie cudne. I dobrze, że w łazience:) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla mnie i tak zegar w tym pomieszczeniu to hit, może wykorzystam w większej, wannowej łazience :) pozdrawiam i gratuluję łowów :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na tak udane łowy sama bym się wybrała! Najbardziej byłby mi potrzebny ten ekstra pokrowiec, Monogramy pięknie oprawiłaś! Pozdrawiam i dobrego tygodnia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  14. Faktycznie udane!!! Szczególnie klosz! od dawna taki za mną chodzi, ale jakoś się nie trafiło :)
    Piękne monogramy - jestem właśnie na etapie urządzania łazienki i zastanawiam się nad dekoracjami na ścianę, może się zainspiruję ?
    pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak pięknie i stylowo...podziwiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.