poniedziałek, 17 marca 2014

Salonowe nowości

Witajcie Kochane!!!
Tytułowy salon to tak naprawdę pokój dzienny, no powiedzmy, do niedawna był dzienny, ale w wyniku rodzinnych zawirowań teraz pokój pełni  również funkcję naszej sypialni. Dotychczasowa sypialnia, ta wymarzona zmieniła swoją funkcję i jest obecnie pokojem Młodej, czyli mojej 16-letniej siostrzenicy. Młoda zamieszkała z nami pod koniec listopada, na początku wydawało się to rozwiązaniem tymczasowym, ale życie lubi niespodzianki i zanosi się na dłuższy pobyt. Doszliśmy z moim M do dwóch wniosków, po pierwsze dziewczę musi mieć pokój typowy dla nastolatki, po drugie nasza kanapa w dużym pokoju jest za wąska (113 cm szerokości) jak dla nas dwojga. Decyzja zapadła i zaczęło się ... zakupy, przemeblowanie i uff nareszcie jest tak jak być powinno, oto Jej Wysokość Kanapa



a tak wyglądało wcześniej


Brakowało nam również miejsca do przechowywania, więc zakupiłam niewielką komodę, która pełni jednocześnie funkcję nocnej szafeczki. Oczywiście komódka wymagała odnowienia, ale od czego papier ścierny, pędzle i farba, teraz w nowej odsłonie dumnie stoi przy kanapie


znalazły na niej miejsce świeczniki, rodzinne fotografie i pudełko-niciak będące prezentem od Młodego, szyli mojego syna.


A tak wyglądała komoda zanim wpadła pod pędzel.


Pozdrawiam Was cieplutko i życzę udanego tygodnia:)

12 komentarzy:

  1. fajna metamorfoza komody i piękna nowa kanapa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ją przemalowałaś ! A jakimi farbami ? Bardzo fajna przemiana w pokoju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do malowania użyłam farby akrylowej do drewna Luxens biel satynowa.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. komoda miodzio:))...lubię takie proste kanapy:))

    OdpowiedzUsuń
  4. świetna przemiana, życie zaskakuje;) ale w domu weselej macie)

    OdpowiedzUsuń
  5. eeeeeeeeee.... no metamorfozy u Ciebie to Twoja specjalność ostatnio! cudne uszyłaś ubranko kanapie, zazdroszczę zdolności! a komódka też slicznie wyszłą, malarz salonowy z Ciebie na całego !a od kuchni się zaczęło......całuski Kochana:-)*****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam dawać nowe życie meblom, choć jest to wyzwanie w małym mieszkaniu:))))
      Pozdrawiam cieplutko;)

      Usuń
  6. Bardzo mi się podobają zmiany,wyjątkowo korzystne.Wydaje mi się,że pokój zyskał.Jestem pod wrażeniem Twoich pomysłów na metamorfozy!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Metamorfoza jak najbardziej udana- komoda i kanapa w nowej odsłonie prezentują się dużo ładniej a i zasłonki stonowane tez lepiej pasują....

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.